Październik to już tradycyjnie Bieg Prawie Górski i bieganie po lasach siedleckiej Gołoborzy. W tym roku to już szósta edycja i mój piąty start. Podobnie jak w poprzednich latach ten bieg potraktowałem głównie jako spotkanie towarzyskie. Generalnie połowa października to czas że najważniejsze swoje zawody biegowe w danym roku i szczytową formę mam już za sobą. Jest qwięc to już okres roztrenowania gdy trochę odpuszczam i luzuję treningi. W tym roku dodatkowo spotkała mnie przykra sytuacja. Niestety bieganie po lesie tydzień wcześniej zakończyło sie bardzo bolesnym upadkiem i nadal byłem mocno poobijany, dokuczało mi zwłaszcza obolałe ramię i obojczyk, na który upadłem. Rywalizacja sportowa zeszła więc zdecydowanie na dalszy plan, a najważniejsze było spotkanie znajomych i miłeo spędzony czas. Nic dziwnego, że osiągnięty rezultat w porównaniu do wyników z ostatnich lat był dużo gorszy. Nie mniej ciesze się, że mimo niepełnej dyspozycji i bólu, który towarzyszł mi podczas biegu zdecydowałem się wystartować, bo była to znakomita okazja by spotkać wielu przyjaciół i miło spędzić czas. Pogoda dopisała. Można powiedzieć polska “Złota jesień”.
2019.10.12 Siedlce 10km: VI BIEG PRAWIE GÓRSKI – 52:58
Więcej zdjęć z biegu: