Jeśli miałbym wymieniać rzeczy, które sprawiają, że pracuje w swojej firmie już tak wiele lat to bez wątpienia musiałbym wspomnieć o tej imprezie. Nielsen Euro Cup to wydarzenie, na które czeka się cały rok, które łączy i integruje pracowników Nielsena w całej Europie, które pozwala posmakować rywalizacji sportowej na międzynarodowym pozozmie, a przy okazji dobrze się bawić. Myślę, że to między innymi dzięki tej imprezie odkryłem w sobie zamiłowanie do podróżowania i poznawania świata.
To juz mój szósty turniej. Zacząłem w 2009 roku w Dublinie. Wówczas rywalizowali jedynie piłkarze. Potem była kilkuletnia przerwa. W 2010 roku Polska nie startowała, a w dwóch kolejnych latach wykluczyły mnie z turnieju różne okoliczności: złamana ręka na jednym z treningów (2012 Barcelona) oraz niesprzyjający termin (2013 Hamburg). Potem jednak brałem już udział regularnie zarówno w Kopenhadze w 2013, w Warszawie 2014, Belgradzie w 2015, gdzie poraz pierwszy obok męskiej piłki nożnej pojawiła się także siatkówka dla Pań, oraz w Budapeszcie w 2016. Nie mogło mnie zabraknąć także w Bukareszcie w tym roku, a droga do Bukaresztu tym razem wiodła przez Belgię, a konkretnie Charleroi. Tam mieliśmy miedzylądowanie i kilkugodzinną możliwość pozwiedzania miasta.
Sam turniej był niewątpliwie dla nas udany turniej. Obfitował zarówno w sukcesy zespołowe jak i indywidualne. Tradycyjnie największa konkurencja była wśrod drużyn piłkarskich i ewentualnie tutaj można czuć pewien niedosyt, gdyż nasze apetyty były zdecydowanie większe. Wystawiliśmy w sumie dwie drużyny. Jedna swój udział zakończyła na fazie grupowej, a druga dotarła do ćwiercfinału, gdzie po zaciętym meczu musiała uznać wyższość drużyny z Niemiec. Zabrakło naprawdę niewiele. Najlepiej wypadła koszykarska trójka poprowadzona do zwycięstwa w całym turnieju przez Yaroslava, a jego postawa została doceniona także przyznaniem tytułu Most Valuable Player. Ogromne brawa należą sie także Paniom, które dotarły do finału turnieju siatkarskiego i dopiero tam musiały uznać wyższość drużyny z Włoch, choć we wcześniejszym spotkaniu w fazie grupowej to Biało-czerwone były lepsze. Trzecie miejsce zajeła również druga polska drużyna. Dodatkowo Monika została wybrana MVP.
Więcej zdjęć: